Dobrze było kolejny raz  skorzystać z gościnności  Domu Rekolekcyjnego w Czechowicach i uczestniczyć w sesji prowadzonej przez O. Seweryna Wąsika SJ na temat codziennego rachunku sumienia: Kwadrans Miłości.

Tytuł sesji wyjaśnia właściwie wszystko. Zupełnie inaczej przeżywałam moje rachunki sumienia, zwykle był to czas wdzięczności, mało kiedy jednak był to kwadrans, (czasem zasypiałam wcześniej), a kiedy indziej jak dużo się działo kwadrans  bardzo się wydłużał i czasem był ponurą refleksją nad nierozwiązanymi problemami minionego dnia i nie miało to wiele wspólnego z miłością.  Odkryłam również, że moje rachunki sumienia  często były ważnym spotkaniem z samą sobą, ale nie zawsze były to spotkanie z Panem Bogiem.

Dzięki sesji odkryłam jednak inną wersję rachunku sumienia, który rzeczywiście jest Kwadransem Miłości, bardzo intensywnym, dynamicznym, precyzyjnie zaplanowanym czasem spotkania z miłująca obecnością dobrego Boga, podczas której On sam nam się udziela! Wyjaśnia ile potrzeba, otwiera umysł, przeprowadza „operację oczu”, daje większe łaski. Odkryłam, że  jest to modlitwa ciekawa, jest szukaniem Boga jak Oblubieńca z Pieśni nad pieśniami – „Gdzie się mój miły ukryłeś dzisiaj?” Jest szukaniem i znajdowaniem Boga dzisiaj.

Jest zapraszaniem Boga do różnych zakamarków mojej duszy i przechadzaniem się jak po zamku, zarówno pośród  pięknych pokoi gościnnych, ale i tych piwnic pełnych, trupów, żmij no i bobrów (J). Jest to bezpieczny spacer z Przyjacielem, który chce mojej wolności, leczy i sam się udziela, bo nie chodzi o grzeszność, ale o miłość.

Dobrze słucha się osób  zafascynowanych Panem Bogiem i kroczeniem do świętości, prowadzących nas drogą ćwiczeń ignacjańskich.

 Ojciec Seweryn, nie tylko przekonał mnie, że rachunek sumienia jest wyjątkowo cennym klejnotem, ale rozsypał mnóstwo drogocennych skarbów, z których każdy może być oddzielnym tematem refleksji i zachęty np.

”Modlitwa rachunku sumienia jest diamentem, który zdecyduje o świętości.”; albo:

„Święty Ignacy był głęboko przekonany, że największym pragnieniem człowieka jest Bóg.”,

„Ignacy jest pewien, że Bóg objawia się człowiekowi na modlitwie.”

Mnóstwo było tych diamentów.

 „Ignacy wie, że może kochać Boga jeszcze bardziej.” Ja też mogę kochać Boga jeszcze bardziej! Napełnia mnie to wielką radością i nadzieją.

Mariola Rakoczy